83 proc. europejskich wydatków na chmurę trafia do USA. Czy open source przybliży Europę do suwerenności technologicznej?
83 proc. europejskich wydatków na chmurę trafia do USA. Czy open source przybliży Europę do suwerenności technologicznej?
Wspieranie transformacji IT, rozwój infrastruktury cyfrowej i nowa strategia dotycząca cyberbezpieczeństwa – to obszary, na których skupia się Unia Europejska w celu zwiększenia konkurencyjności i suwerenności technologicznej regionu. Projekt rezolucji Parlamentu Europejskiego z czerwca 2025 roku wprost mówi o uzależnieniu Europy od zewnętrznych rozwiązań. Świadczy o tym między innymi fakt, że 92 proc. danych z Zachodu jest przechowywanych i obsługiwanych przez dostawców z USA[1]. Udział amerykańskich firm w europejskim rynku chmury obliczeniowej kształtuje się aktualnie na poziomie niemal 70 proc. W przypadku lokalnych dostawców odsetek ten wynosi zaledwie 13 proc[2]. Unia Europejska widzi możliwość ograniczenia tej dominacji przy pomocy rozwiązań open source.
Droga do suwerenności technologicznej prowadzi przez open source?
W lipcu 2025 roku Komisja Europejska opublikowała tematyczną roadmapę dotyczącą roli open source w zapewnieniu Europie suwerenności technologicznej. Proponowane działania z tego zakresu zostały podzielone na 5 filarów: rozwój technologii, poszerzenie kompetencji, praktyki zakupowe, inwestycje i zarządzanie. Dokument przygotowany przez Europejski Sojusz na rzecz Danych Przemysłowych, Edge i Chmury mówi między innymi o konieczności wspierania finansowego europejskich projektów open source, tworzenia partnerstw publiczno-prywatnych oraz niwelowania luki kompetencyjnej poprzez tworzenie programów szkoleniowych z obszaru OSS. Wskazuje również na potrzebę reformy praktyk dotyczących zamówień publicznych w taki sposób, by rozwiązania open source były traktowane priorytetowo[3].
Autorzy raportu identyfikują również główne bariery na drodze do wdrożenia open source w europejskich organizacjach. Zdaniem Dariusza Świądra, Prezesa Linux Polska, o części z nich mówi się zdecydowanie za rzadko.
– Obraz barier wyłaniający się z większości raportów i badań jest dość standardowy i mógłby zostać przypisany do wielu innych technologii. Organizacje wskazują najczęściej na problemy z instalacją, konfiguracją i aktualizacją oprogramowania, braki kadrowe, niedobór kompetencji w zespole, a także wymogi dotyczące bezpieczeństwa. Przewodnik opublikowany przez Komisję Europejską podkreśla dodatkowo zupełnie inne aspekty. Pierwszym jest mała widoczność i promocja europejskich alternatyw open source. Trudno nie zgodzić się z tym założeniem, biorąc pod uwagę fakt, że organizacje zdecydowanie częściej sięgają po technologie amerykańskie – po prostu znają je zdecydowanie lepiej niż lokalne rozwiązania. Drugą wymienioną barierą jest obawa organizacji dotycząca braku wsparcia i niezawodności otwartych rozwiązań. Zdaniem autorów publikacji opinia ta jest utrwalana przez dostawców oprogramowania spoza UE. To pokazuje, że szeroko zakrojona edukacja dotycząca potencjału open source faktycznie jest konieczna – dodaje Dariusz Świąder, Prezes Linux Polska.
Europejskie firmy, amerykańskie technologie
Komisja Europejska nie bez powodu skupia się z jednej strony na open source, z drugiej zaś – na rozwiązaniach tworzonych w Europie. Przyczyną jest odpływ kapitału, który stanowi ważny czynnik budowania suwerenności technologicznej. Według szacunków francuskiej firmy Asterès aż 83 proc. wydatków na usługi oprogramowania w chmurze trafia z europejskich przedsiębiorstw do amerykańskich firm. W efekcie gospodarka Stanów Zjednoczonych jest zasilana kwotą 264 mld euro rocznie, a liczba miejsc pracy utworzonych w związku z tą sytuacją może sięgać nawet 1,9 mln[4]. Jeśli zaledwie 5 proc. usług oprogramowania w chmurze zostałoby zakupionych w Europie, a nie Ameryce, przełożyłoby się to na 25 mld euro obrotów i 178 tys. nowych miejsc pracy[5].
Jak zauważa Marek Najmajer, Product Director w Linux Polska, wielu specjalistów zdaje sobie sprawę z tych wyzwań, a szansę na zmianę dostrzega w rozwiązaniach open source.
– Badania pokazują, że dla organizacji europejskich najważniejsze są trzy obszary dalszych inwestycji w open source. Aż 55 proc. ekspertów wskazuje na konieczność stworzenia alternatyw dla technologicznych monopolistów, 52 proc. – na wdrożenie OSS przez administrację rządową, a 31 proc. – na rozwój open source jako „cyfrowego dobra wspólnego”[6]. Są to kwestie, które w swojej roadmapie uwzględnia również Europejski Sojusz na rzecz Danych Przemysłowych, Edge i Chmury. Wygląda więc na to, że cele unijne są zbieżne z oczekiwaniami specjalistów i organizacji. To dobry punkt wyjścia do realnych działań: rozwoju instytucji badawczych i jeszcze większego wsparcia publicznego dla projektów open source, a w przypadku przedsiębiorstw – rozpoczęcia pracy nad nowymi strategiami, które zakładałyby zwiększenie wykorzystania OSS. Zwłaszcza tych rozwiązań, które zostały stworzone i są rozwijane przez społeczności europejskie – wyjaśnia Marek Najmajer, Product Director w Linux Polska.
Korzyści OSS znacznie przewyższają koszty
Z raportu The Linux Foundation i Canonical wynika, że większość europejskich organizacji, które wdrożyły open source, są zadowolone z osiąganych rezultatów. Przewagę korzyści nad kosztami zauważa 55 proc. badanych, podczas gdy przeciwnego zdania jest zaledwie 12 proc. z nich[7]. Na pytanie o to, jak często korzystanie z OSS przynosi w organizacji określone efekty, odpowiedź „często” padała najczęściej przy opcjach dotyczących zwiększenia produktywności (63 proc.), ograniczenia uzależnienia od zewnętrznego dostawcy (62 proc.) oraz obniżenia kosztów posiadania oprogramowania (58 proc.)[8]. Jak jednak podkreśla Radosław Żak-Brodalko, Enterprise Architect w Linux Polska, mimo to nadal większość organizacji nie posiada jasno zdefiniowanej strategii open source.
– Jeśli spojrzeć na statystyki dotyczące wykorzystania w firmach jakichkolwiek rozwiązań opartych na otwartym kodzie, to można dojść do wniosku, że są one powszechne. Jednak strategię open source posiada 34 proc. europejskich organizacji, a na stworzenie OSPO, czyli zespołu zajmującego się zarządzaniem, rozwojem i promowaniem otwartego oprogramowania, zdecydowało się zaledwie 22 proc. z nich[9]. Mam nadzieję, że rozwój europejskiego ekosystemu open source sprawi, że odsetek ten będzie wzrastał, a przemyślane, strategiczne podejście pozwoli organizacjom osiągnąć zdecydowanie większe korzyści – dodaje Radosław Żak-Brodalko, Enterprise Architect w Linux Polska.
Opublikowanie tematycznej roadmapy w zakresie open source jest kolejnym krokiem na drodze do suwerenności technologicznej Unii Europejskiej. Wdrożenie jej założeń wymaga jednak zaangażowania i współpracy wszystkich krajów członkowskich, a także organizacji sektora publicznego i prywatnego.
[1] Sprawozdanie w sprawie europejskiej suwerenności technologicznej i infrastruktury cyfrowej
[2] Sprawozdanie w sprawie europejskiej suwerenności technologicznej i infrastruktury cyfrowej
[3] European Alliance for Industrial Data, Edge and Cloud, 2025, The Open Source Way to EU Digital Sovereignty & Competitiveness. Thematic Roadmap,
[4] Asterès, Technological dependence on American software and cloud services: an assessment of the economic consequences in Europe
[5] Asterès, Technological dependence on American software and cloud services: an assessment of the economic consequences in Europe
[6] Linux Foundation, Canonical, 2025, Open Source as Europe’s Strategic Advantage
[7] Linux Foundation, Canonical, 2025, Open Source as Europe’s Strategic Advantage
[8] Linux Foundation, Canonical, 2025, Open Source as Europe’s Strategic Advantage
[9] Linux Foundation, Canonical, 2025, Open Source as Europe’s Strategic Advantage