Technologiczne wyzwania back to school. Jaka jest rola observability w e-commerce?
Technologiczne wyzwania back to school. Jaka jest rola observability w e-commerce?
Sierpień i wrzesień w e-commerce oznacza przede wszystkim szczyt sezonu back to school. Duże zainteresowanie różnymi produktami w sklepie internetowym jest dla przedsiębiorców z jednej strony biznesową szansą, z drugiej zaś – technologicznym wyzwaniem. Według “The 2025 Digital Commerce Landscape Report” ograniczenia IT wpływają na skuteczność 93 proc. transakcji internetowych, a spowodowane nimi błędy i przestoje zmniejszają przychody[1]. Sytuacja ta wynika między innymi ze specyfiki złożonych systemów e-commerce, które bazują na architekturze mikrousługowej i technologiach chmurowych. Wprawdzie umożliwiają one szybsze i częstsze wdrożenia nowych wersji, ale przez swoją złożoność utrudniają śledzenie, monitorowanie i naprawianie potencjalnych awarii.
W rozwiązaniu tego problemu pomaga obserwowalność, czyli zdolność do definiowania wewnętrznego stanu złożonych systemów. O tym, jakie korzyści daje obserwacja systemu i dlaczego warto postawić na jedną, skonsolidowaną platformę służącą do tego celu, opowiadają eksperci Linux Polska.
Błąd w systemie przekłada się na realne straty w e-commerce
Długi czas ładowania strony oraz awarie e-sklepu wpływają negatywnie na doświadczenia klientów, często przekonując ich do porzucenia koszyka. Z badań wynika, że 11 proc. osób rezygnuje z zakupów ze względu na błędy techniczne po stronie sklepu/aplikacji – to wzrost o 3 p.p. więcej niż przed rokiem[2]. Brak ciągłości działania systemu IT generuje zatem realne straty finansowe, a ich skala zależy od czasu wykrycia problemu i jego przyczyn.
Najwięcej funkcjonalności observability wdrożonych w firmach e-commerce dotyczy właśnie tej kwestii. Mowa przede wszystkim o alertach, z których w 2024 roku korzystało niemal 62 proc. organizacji, a do końca 2027 roku wdroży je kolejne 31 proc. Kluczowe dla ograniczenia ryzyka błędów są także monitoring sieci (funkcję tę wdrożyło niemal 59 proc. firm, a do 2027 roku planuje wdrożyć kolejne 36 proc.) oraz monitoring bezpieczeństwa (wdrożyło ponad 55 proc., w planach – u ponad 41 proc.)[3]. Z czego wynika rosnąca popularność tych rozwiązań i dlaczego są one niezbędne w e-commerce? Jak wyjaśnia Dariusz Świąder, Prezes Linux Polska, specyfika branży wymaga korzystania z bardzo złożonych systemów, w których zidentyfikowanie awarii często okazuje się trudne i czasochłonne.
– Zdecydowanie łatwiej jest nadzorować systemy monolityczne – do lokalizacji i naprawy awarii często wystarczy gromadzenie danych z podstawowych metryk systemowych. W przypadku bardziej złożonych systemów, takich jak oparte o chmurę mikroserwisy, sytuacja jest bardziej skomplikowana. Wynika to przede wszystkim z dużej złożoności architektury, problemów z komunikacją między serwisami czy niepoprawnie przeprowadzoną integracją. Często wyzwania paradoksalnie są spowodowane największą zaletą mikroserwisów – możliwością szybkiego skalowania i rozwijania systemu. Brak odpowiednich testów obciążeniowych sprawia, że błędy ujawniają się już po wdrożeniu zmian. W przypadku e-commerce może to być ponadprzeciętny ruch spowodowany sezonem lub wyprzedażami, na który system nie był przygotowany. W szybkiej identyfikacji i naprawie nawet trudnych do wychwycenia błędów pomaga właśnie obserwowalność – mówi Dariusz Świąder, Prezes Linux Polska.
Dlaczego obserwacja jest niezbędna?
Obserwowalność zapewnia pełny wgląd w funkcjonowanie systemu i zachodzące w nim procesy. Dzięki temu zespoły DevOps mogą zdecydowanie szybciej zlokalizować błąd, poznać jego przyczynę i wdrożyć konieczne poprawki. Zrozumienie stanu wewnętrznego systemu stanowi również formę prewencji przed wystąpieniem awarii. Analiza danych systemowych pozwala bowiem na wykrycie anomalii, które z czasem mogłyby doprowadzić do usterek. W przypadku e-commerce takie anomalie mogą dotyczyć przykładowo niestandardowych zachowań użytkowników lub czasu ładowania się strony.
Jak dodaje Piotr Piętka, Solutions Architect w zespole monitoringu i observability w Linux Polska, mimo oczywistych korzyści wdrożenie odpowiednich rozwiązań jest dla wielu organizacji zbyt dużym wyzwaniem.
– Na innych etapach wdrożenia mogą pojawić się różne problemy. Pierwszy błąd można popełnić już podczas wyboru narzędzia. Powinno być one dostosowane do potrzeb organizacji, co oznacza, że należy zwrócić szczególną uwagę na zakres funkcjonalności. Organizacje powinny zadbać o system zbierania danych, a także możliwość ich filtrowania, kategoryzowania, priorytetyzowania i wizualizacji. Wyzwania w trakcie wdrożenia mają charakter techniczny i wynikają głównie z braku odpowiedniego doświadczenia zespołów. Nawet jeśli tu wszystko pójdzie dobrze, to jest to dopiero połowa sukcesu, ponieważ pojawia się kolejna kwestia – sposób korzystania z narzędzia. Kluczowe jest określenie, jakie dane powinny być zbierane oraz ustalenie progów, których przekroczenie wskazuje na nieprawidłowości. Co ważne, dane powinny być dystrybuowane nie tylko do zespołów DevOps, lecz także deweloperów pracujących nad systemem – tłumaczy Piotr Piętka, Linux Polska.
Zaledwie 6 proc. organizacji stawia na jedną platformę observability
Na drodze do pełnej obserwowalności stoi wiele wyzwań, a głównym, wymienianym przez 34 proc. organizacji, jest zbyt wiele narzędzi do monitoringu i silosy danych[4]. Nic więc dziwnego, że co druga organizacja zaznacza, że preferuje jedną, skonsolidowaną platformę[5]. Jednak mimo to strategię tę wdrożyło zaledwie 6 proc., a niemal połowa firm korzysta z 5 lub większej liczby narzędzi[6]. Jak wskazuje Tomasz Dziedzic, CTO Linux Polska, celem obserwacji jest zrozumienie funkcjonowania systemu jako całości, dlatego dzisiaj zaleca się wdrożenie jednolitego, scentralizowanego podejścia.
– Centralne repozytorium dzienników i danych telemetrycznych integruje różne źródła – w jednym miejscu gromadzone są informacje o działaniu systemów operacyjnych, baz danych, aplikacji, urządzeń sieciowych oraz wielu innych komponentów. Takie podejście ogranicza luki w obiegu informacji i zapewnia szybkie, przekrojowe raportowanie i alertowanie. W praktyce sprawia, że analiza logów, czyli szczegółowych rejestrów zdarzeń zachodzących w systemie, jest łatwiejsza i bardziej efektywna. Znajdują się one w końcu w jednym, łatwo dostępnym miejscu. To z kolei wpływa na szybkość reakcji na potencjalne zagrożenia lub awarie – wyjaśnia Tomasz Dziedzic, Linux Polska.
Na błędy w systemie nie należy patrzeć wyłącznie przez pryzmat technologicznego problemu. Są one przede wszystkim realną stratą finansową dla organizacji, zwłaszcza w przypadku dużego zainteresowania użytkowników produktami i usługami. Niespodziewane awarie wpływają również na wizerunek firmy i utratę potencjalnych klientów. Stała obserwacja systemu pomaga w ograniczeniu tego ryzyka.
[1] Elastic Path, Vanson Bourne, The 2025 Digital Commerce Landscape Report
[2] Raport e-Izby, Omni-commerce. Kupuję wygodnie, 2025
[3] New Relic, State of Observability for Retail, 2024.
[4] New Relic, 2024 Observability Forecast
[5] Jak wyżej.
[6] Jak wyżej.