Jak zobowiązania finansowe wpływają na zdolność kredytową?
Jak zobowiązania finansowe wpływają na zdolność kredytową?
Kiedy przychodzi czas na większe wydatki – zakup lub remont mieszkania, nabycie auta czy wakacje marzeń – wielu Polaków staje przed decyzją o zaciągnięciu kredytu. Potwierdzają to dane BIG Info Monitor – w I kwartale 2024 roku zadłużonych było 2,6 mln Polaków na całkowitą łączną kwotę ponad 86 mld zł[1]. Choć zaciągnięcie kredytu wielu może wydawać się prostą formalnością, rzeczywistość potrafi zaskoczyć – nie każdy wniosek spotyka się z akceptacją. W październiku 2023 złożono ponad 41 tys. wniosków o kredyt hipoteczny, ale pozytywnie rozpatrzono tylko 60%[2] z nich. Niska zdolność kredytowa bywa przeszkodą, która może zniweczyć wiele planów. Co zatem decyduje o tym, że jedni otrzymują kredyt, a inni muszą szukać innej formy finansowania?
Czym jest zdolność kredytowa i czy możemy na nią wpływać?
Kredyt wiąże się z ryzykiem dla banku, dlatego nim go udzieli, dokładnie sprawdza wnioskodawcę. Instytucja finansowa musi oszacować, z jakim prawdopodobieństwem dana osoba będzie w stanie spłacić zobowiązanie wraz z jego odsetkami w terminach przewidzianych w umowie. Właśnie tym jest zdolność kredytowa warunkująca czy oraz na jakich warunkach i w jakiej wysokości otrzymamy finansowanie. Im lepsza jest nasza zdolność, tym większe szanse na pozytywną decyzję i wyższą kwotę kredytowania. Warto również podkreślić, że każda instytucja finansowa wylicza ją inaczej, według własnych kryteriów. Właśnie dlatego powszechne są sytuacje, kiedy to jeden bank daje odpowiedź pozytywną na kwotę wnioskowaną, drugi przyznaje kwotę niższą, a trzeci odmawia pożyczki[3].
Co więc możemy zrobić, aby banki patrzyły na nas przychylniej? Na zwiększenie naszej zdolności pozytywnie wpływa dobra historia wywiązywania się z podjętych zobowiązań finansowych. Do najczęściej spotykanych rodzajów należą:
- kredyt hipoteczny udzielany na zakup nieruchomości. Najczęściej brany na setki tysięcy złotych na wiele lat (nawet 30). Jego zabezpieczeniem często jest sama nieruchomość. Najczęściej ma niższe oprocentowanie niż zwykły kredyt;
- leasing konsumencki jest formą finansowania zakupu, w której konsument korzysta z danego przedmiotu, w zamian opłacając comiesięczne raty. Nie staje się jednak formalnie jego właścicielem. Na koniec okresu leasingu, użytkownik ma możliwość wykupienia przedmiotu za określoną kwotę;
- limit w karcie kredytowej lub debetowej. Są to maksymalne kwoty, jakie można wydać w danym okresie, które następnie należy zwrócić z odsetkami;
- kredyt ratalny często jest oferowany bezpośrednio w sklepach i pozwala na rozłożenie kosztu zakupu na kilka lub kilkanaście miesięcy. Często występuje w formie 0% – nie jest zatem obciążany dodatkowymi kosztami;
- “chwilówki”, czyli krótkoterminowe pożyczki na niedużą kwotę, za to z wysokim oprocentowaniem. Oferowane głównie przez firmy pożyczkowe, a nie przez banki;
- odroczone płatności, które pozwalają dokonać zakupu i zapłacić za niego z opóźnieniem, często bez dodatkowych kosztów. Najczęściej spłata następuje w okresie miesiąca do trzech.
Jak bank ocenia nasze możliwości?
Decyzja instytucji finansowej zazwyczaj bazuje na obowiązujących w niej algorytmach, obejmujących analizę ilościową i jakościową[4]. Ta pierwsza skupiona jest na sytuacji finansowej wnioskodawcy. Sprawdzane są uzyskiwane dochody oraz ich źródła (najbardziej cenione są regularnie uzyskiwane dochody, w szczególności z tytułu umowy o pracę). Pod lupę bierze się też posiadane zobowiązania, miesięczne koszty utrzymania, wynikające np. z liczby członków rodziny na utrzymaniu czy opłaty za mieszkanie i media.
Analiza jakościowa skupia się natomiast na zbadaniu dodatkowych informacji o potencjalnym kredytobiorcy, które mogą mieć znaczący wpływ na to, czy będzie on w stanie spłacać comiesięczną kwotę.
- Banki biorą pod uwagę wiek, stan cywilny, liczbę osób na utrzymaniu, status mieszkaniowy, wykształcenie, staż pracy oraz zawód i zajmowane stanowisko sprawdzanej osoby[5]. Wszystkie te elementy pomagają ocenić, jak stabilna jest sytuacja finansowa potencjalnego kredytobiorcy. Równie istotna jest analiza historii kredytowej – bank sprawdza, czy wcześniejsze zobowiązania były spłacane terminowo, co pozwala ocenić, na ile klient jest rzetelny – mówi Kamila Stachowicz, ekspertka Intrum.
Jak zobowiązania finansowe wpływają na zdolność kredytową?
Zdolność kredytowa to jeden z kluczowych czynników, który decyduje o tym, czy bank udzieli nam kredytu. Zanim jednak instytucja finansowa podejmie decyzję, szczegółowo analizuje naszą sytuację. Obejmuje to nie tylko wysokość zarobków, ale również istniejące zobowiązania. Każdy kredyt, pożyczka czy nawet limit na karcie kredytowej mają znaczenie.
- Posiadanie zobowiązań finansowych może przyczyniać się do budowania pozytywnej historii kredytowej, co w przyszłości zwiększa szanse na uzyskanie kolejnego kredytu. Kluczowe jest jednak, aby każde z nich było spłacane regularnie i terminowo. Taka historia kredytowa daje bankom jasny sygnał, że klient potrafi odpowiedzialnie zarządzać swoimi finansami, w tym obsługiwać płatności długoterminowe. Trzeba jednak pamiętać, że nadmiernie duża suma istniejących zobowiązań w stosunku do posiadanych przychodów może sprawić, że bank uzna, iż kolejny kredyt mógłby być zbyt dużym obciążeniem, co może skutkować odmową – komentuje Kamila Stachowicz, ekspertka Intrum.
Jak budować pozytywną historię bankową?
Można zacząć od małych zobowiązań, takich jak karty kredytowe czy pożyczki ratalne. Regularne i terminowe spłaty są kluczowe, ponieważ każda forma zadłużenia jest odnotowywana w bazach Biura Informacji Kredytowej (BIK). Pamiętajmy, że nie sam fakt posiadania zadłużenia wpływa na zdolność kredytową, lecz sposób, w jaki nim zarządzamy. Zbyt duża ilość drobnych zobowiązań, choć teoretycznie niegroźnych, może negatywnie wpłynąć na postrzeganie naszej wiarygodności finansowej przez banki. Dlatego warto kontrolować swoje długi i nie zaciągać nowych, jeśli mamy problem ze spłatą już istniejących.
- Dobrym pomysłem jest rozłożenie zakupów na raty (szczególnie te nieoprocentowane). Spłacając je w terminie, budujemy naszą pozytywną ocenę. Warto jednak zastosować tutaj taktykę “złotego środka”. Bierzmy takie pożyczki, które nie obciążą nas zbyt wysokimi ratami. Kiedy natomiast zaczynamy starać się o duży kredyt, sprawdźmy czy nie mamy na sobie zbyt wielu zobowiązań, które mogą naszą zdolność kredytową zaniżać. W takiej sytuacji warto będzie pomyśleć o ich wcześniejszej spłacie – mówi Kamila Stachowicz, ekspertka Intrum.
W dłuższej perspektywie warto także dbać o różnorodność zobowiązań finansowych, ponieważ banki przychylniej patrzą na osoby, które potrafią zarządzać różnymi rodzajami kredytów – od ratalnych, przez kredyty konsumpcyjne, po długoterminowe.
Jednak przygotowując się do zaciągnięcia zobowiązań należy przede wszystkim zachować zdrowy rozsądek. Zbyt duże zadłużenie może bowiem utrudnić otrzymanie kolejnych pożyczek, a najlepszą wizytówką w oczach bankowych analityków będzie z pewnością wykazanie solidności i odpowiedzialności w zarządzaniu naszym budżetem.
[1] BIG Info Monitor, Mimo wielu obaw związanych z zadłużaniem się, Polacy mają alarmujące blisko 86 mld zł długów, https://media.big.pl/informacje-prasowe/834391/mimo-wielu-obaw-zwiazanych-z-zadluzaniem-sie-polacy-maja-alarmujace-blisko-86-mld-zl-dlugow.
[2] mFinanse, Co oznacza odmowa kredytu? https://mfinanse.pl/blog/co-oznacza-odmowa-kredytu/.
[3] BIK, Czym jest zdolność kredytowa, https://www.bik.pl/poradnik-bik/czym-jest-zdolnosc-kredytowa
[4] Tamże.
[5] Tamże.