Za wcześnie na elektromobilność w branży TSL? TSL Green Day 2025 pod znakiem roli paliw alternatywnych w dekarbonizacji
Za wcześnie na elektromobilność w branży TSL? TSL Green Day 2025 pod znakiem roli paliw alternatywnych w dekarbonizacji
Za nami XII Międzynarodowe Targi Transportu i Logistyki TransLogistica. W warszawskiej hali EXPO XXI spotkało się kilkanaście tysięcy praktyków branży TSL z Polski i zagranicy. Jednym z głównych tematów wydarzenia były wyzwania firm transportowych dotyczące transformacji energetycznej i konieczności ograniczenia emisji dwutlenku węgla. Eksperci rozmawiali o aktualnych wyzwaniach związanych z elektromobilnością, zwracając uwagę przede wszystkim na ograniczenia budżetowe i infrastrukturalne. Podczas TSL Green Day, który odbył się drugiego dnia targów, specjaliści Eurowag wskazali, że sposobem na realizację strategii dekarbonizacji mogą być również paliwa alternatywne.
Europa w trakcie zielonej transformacji
Z każdym rokiem rośnie znaczenie kwestii ograniczenia oddziaływania transportu drogowego na środowisko. Wpływają na to zarówno nowe przepisy, jak i zmiana świadomości społecznej. Badania wskazują, że kwestie środowiskowe mają duże znaczenie również dla praktyków branży TSL – w raporcie “ESG w TSL. Jesteśmy gotowi?” odpowiedź taką wskazało 92 proc. przedsiębiorców[1]. Podczas TSL Green Day Tomasz Czyż, główny ekspert ds. rozwiązań technologicznych w Grupie Eurowag, zwrócił uwagę na fakt, że w praktyce zielona transformacja ma również istotny wymiar biznesowy, a w przyszłości może przełożyć się na budowanie przewagi konkurencyjnej.
– Firmy, które już teraz stawiają na ekologiczne rozwiązania, niekoniecznie związane z wymianą floty, w przyszłości mają większą szansę na zdobycie przewagi i zostanie liderem w branży transportowej. Ich wiedza i doświadczenie będą nieocenione w kontekście przyszłych zmian prawnych, procesów przetargowych, a także coraz większej świadomości społecznej dotyczącej środowiska. Patrząc globalnie, Polska z pewnością jest tym krajem, dla którego spełnienie norm i oczekiwań klientów w zakresie emisji CO2 stanowi ogromne wyzwanie. Dysponujemy w końcu największą flotą samochodów ciężarowych w całej Unii Europejskiej. Aby zachować pozycję lidera, musimy nadążać za trendami i wymogami, czyli ograniczać emisję i raportować jej skalę. Dlatego Eurowag kompleksowo wspiera przedsiębiorców w tych działaniach, dostarczając systemy do analizy danych, które są niezbędne do budowy stabilnego biznesu w dzisiejszych czasach, a co więcej – edukujemy branżę w zakresie stosowania tych narzędzi i przeprowadzamy firmę przez cały proces zmian – wyjaśnia Tomasz Czyż, główny ekspert ds. rozwiązań technologicznych w Inelo z Grupy Eurowag.
Infrastruktura nie pomaga elektromobilności
Świadomość konieczności dekarbonizacji jest w branży TSL wysoka. Pewne wątpliwości budzi jednak kwestia sposobów ograniczania emisji. Dlatego też w debacie ekspertów podczas TSL Green Day pojawił się wątek komunikatu Komisji Europejskiej do Parlamentu Europejskiego i Rady z maja 2025 roku. Dokument dotyczący gotowości technologicznej i rynkowej ciężkich pojazdów transportu drogowego zawiera ocenę aktualnej sytuacji i perspektywy dekarbonizacji, zwłaszcza przy wykorzystaniu rozwiązań elektromobilnych. Praktycy branży TSL oceniają dane zawarte w dokumencie jako zbyt optymistyczne.
Na fakt ten zwróciła uwagę Olga Tworek, dyrektor Departamentu Transportu Drogowego w Ministerstwie Infrastruktury, która przyznała, że prognozy KE nie odzwierciedlają stanu faktycznego w dążeniu transportu do zeroemisyjności. Dlatego też po publikacji stanowiska KE departament przygotował indywidualną odpowiedź, w którym wyrażono wyzwania związane ze stosowaniem pojazdów zeroemisyjnych i zwrócono uwagę na możliwość ograniczenia emisji przy pomocy technologii innych niż elektromobilność, np. biopaliw. W podobnym tonie wypowiada się Piotr Rutkowski, CEO i założyciel Targor-Truck – firmy, która od lat realizuje strategię niskoemisyjności i posiada w swojej flocie 150 ciągników napędzanych LNG lub bioLNG. Uważa on, że wykorzystanie samochodów elektrycznych na szeroką skalę w transporcie międzynarodowym jest aktualnie niemożliwe.
– W dłuższej perspektywie czasowej samochody elektryczne przejmą pewną część rynku, ale zanim to się stanie, musi powstać odpowiednia infrastruktura. Jeśli chcielibyśmy dzisiaj wysłać ciężarówkę elektryczną z Warszawy do Berlina, a potem do Rzymu, to jej naładowanie jest w takiej sytuacji praktycznie niemożliwe. Na trasach TEN-T w Europie powinno być 50 tys. szybkich ładowarek, podczas gdy aktualnie mamy ich zaledwie 1000. Nawet osiągnięcie pułapu 50 tys. nie daje gwarancji rozwiązania ewentualnych problemów. Wystarczy sobie wyobrazić sytuację, gdy na parking podjeżdża 100 pojazdów i wszystkie mają zostać naładowane w ciągu 45 minut. To obecnie nierealne – wyjaśnia Piotr Rutkowski, CEO i założyciel Targor-Truck.
Paliwa alternatywne sposobem na osiągnięcie celów?
Tempo zielonej transformacji w branży TSL zależy przede wszystkim od dostępnych możliwości i ich wpływu na biznes. Każda zmiana odbija się w mniejszym lub większym stopniu na budżecie firm. Wymiana całej floty na elektryczne ciężarówki jest poza zasięgiem finansowym większości biznesów w Polsce. Dodatkowym wyzwaniem jest fakt, że zarówno w kraju, jak i całej Europie elektromobilność stawia pierwsze kroki – brak wystarczającej infrastruktury w zasadzie uniemożliwia prowadzenie działalności na dłuższych, niestandardowych trasach. Dziś rozwiązanie to jest zatem wykorzystywane głównie na krótkich odcinkach, na przykład między magazynami. Zieloną alternatywą, która nie wpłynie w tak dużym stopniu na stabilność biznesu TSL, są paliwa alternatywne.
– Już teraz możemy znaleźć bezpieczne biopaliwa, które nie wymagają wymiany floty. Należy do nich między innymi HVO. Z jego pomocą możemy obniżyć emisję nawet o 90 proc., a także uniknąć negatywnych skutków typowych dla biodiesla typu FAME, takich jak zwiększona emisja tlenków azotu, tworzenie osadów czy gorsze właściwości w niskich temperaturach. Część firm europejskich przeniosła się na HVO już dobrych kilka lat temu, gdy popularność tego rozwiązania była jeszcze niewielka. Dziś sytuacja staje się coraz lepsza – dostęp do biopaliw stanowi coraz mniejsze wyzwanie i staje się powszechniejsze – w sieci Eurowag dostęp do HVO jest zapewniony już w 570 lokalizacjach. Skorzystanie z tej opcji to najprostszy sposób na spełnienie określonych norm bez konieczności wymiany całej floty samochodów. Co więcej, przedsiębiorca może otrzymać od Eurowag certyfikat ISCC, zwiększając swoją szansę na zdobycie nowego klienta lub wygranie przetargu – wskazuje Tomasz Czyż, główny ekspert ds. rozwiązań technologicznych w Inelo z Grupy Eurowag.
Specjalista dodaje, że wielu polskich przewoźników stawia również na bioLNG – paliwo zbliżone właściwościami do standardowego LNG, jednak różniące się od niego pochodzeniem: – Część firm z powodzeniem przestawiła się na to biopaliwo, a to ze względu na łatwiejszy jego dostęp. Powstaje coraz więcej stacji bioLNG. Opcja ta wiąże się z inwestycjami w nowe pojazdy, co dla wielu przedsiębiorców może to stanowić wyzwanie, jednak paliwo bioLNG jest tańszą alternatywą od LNG.
TransLogistica 2025
TSL Green Day 2025 odbył się 5 listopada, drugiego dnia XII Międzynarodowych Targów Transportu i Logistyki TransLogistica. Oprócz dekarbonizacji i zielonej transformacji wydarzenie było poświęcone również kwestiom dotyczącym finansów, bezpieczeństwa, transformacji cyfrowej, a także przyszłości transportu. Podczas tegorocznej edycji targów warszawską halę EXPO XXI odwiedziło kilkuset wystawców i około 12 tysięcy praktyków branży TSL. Organizatorzy przyznali, że rekord frekwencji ponownie został pobity.
[1] Polski Instytut Transportu Drogowego, 2025, raport “ESG w TSL. Jesteśmy gotowi?”