Komisja Europejska powołuje Grupę Ekspertów ds. delegowania kierowców – wśród przedstawicieli znaleźli się ZMPD, INELO i TLP
Komisja Europejska powołuje Grupę Ekspertów ds. delegowania kierowców – wśród przedstawicieli znaleźli się ZMPD, INELO i TLP
Margareta Przybyła reprezentująca Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych (ZMPD), Joanna Jasiewicz ze związku pracodawców „Transport i Logistyka Polska” (TLP), a także Bartłomiej Zgudziak z Grupy INELO dołączyli do Grupy Ekspertów ds. delegowania kierowców. Zespół specjalistów powołała Dyrekcja Generalna Komisji Europejskiej (DG MOVE) odpowiedzialna za transport w Unii Europejskiej.
Powstanie kolejnej grupy ekspertów działającej na rzecz sektora TSL to reakcja na zbliżający się termin wprowadzenia następnych przepisów związanych z pakietem mobilności w transporcie międzynarodowym. Do głównych zadań grupy będzie należało wsparcie KE w udzielaniu porad w zakresie przepisów socjalnych dotyczących delegowania kierowców oraz pomoc przy opracowywaniu wszelkich wytycznych w tym zakresie (pierwsze zaczną obowiązywać już od 2 lutego 2022 roku).
- Nadrzędną rolą grup ekspertów tworzonych w obszarze transportu drogowego jest doradzanie Komisji Europejskiej w kluczowych dla tego sektora kwestiach. W przypadku grupy ds. delegowania kierowców, do której dołączył jeden z naszych ekspertów, Bartłomiej Zgudziak, głównym zadaniem jest regularna wymiana informacji i badanie przypadków, w których pojawią się różnice w rozumieniu, stosowaniu i egzekwowaniu nowych przepisów dotyczących delegowania pracowników. Dzięki polskiej reprezentacji, składającej się z przedstawicieli TLP, ZMPD oraz INELO mamy realny wpływ na wdrażane rozwiązania, możemy o nich dyskutować i sprawdzać ich skuteczność, patrząc z perspektywy polskich firm transportowych. Z drugiej strony przedsiębiorstwa, które nam zaufały, mogą mieć pewność, że przekazujemy im najnowsze informacje o zmianach w branży TSL – podkreśla Bartosz Najman, wiceprezes Grupy INELO.
Margareta Przybyła, stały przedstawiciel ZMPD w Brukseli podkreśla:
- Powołanie tej grupy było jednym z postulatów branży wobec Komisji Europejskiej. W ramach jej działalności będziemy odpowiadać na pytania dotyczące faktycznego stosowania dyrektywy w sprawie delegowania pracowników w branży transportowej, a tych jest naprawdę mnóstwo. Przepisy powinny być egzekwowane tak samo we wszystkich krajach UE. Dlatego to bardzo ważne, że zasiądziemy przy jednym stole z ekspertami z krajów członkowskich, oczywiście online i będziemy mogli poznać ich interpretację konkretnych przepisów. To nam da przede wszystkim wiedzę o tym, czego możemy spodziewać się w poszczególnych państwach, ale także pozwoli reagować na bieżąco i miejmy nadzieję wypracować wspólne rekomendacje.
Pakiet zmian w delegowaniu pracowników branży transportowej
Nowe regulacje znacząco wpłyną na polskie firmy transportowe, zwłaszcza te, które wykonują przewozy kabotażowe (na terenie jednego kraju UE) i cross trade (z jednego kraju UE do drugiego, innego niż siedziba przewoźnika). Polscy przewoźnicy będą musieli dostosować się do nowego modelu pracy poza krajem. Zmiany, które zaczną obowiązywać już za niecały rok, będą dotyczyć przede wszystkich zasad delegowania pracowników. Dla polskich firm transportowych oznaczają m.in. znaczący wzrost kosztów wynagrodzeń.
Podstawową zmianą jest wprowadzenie przepisów uniemożliwiających zaliczanie składników wynikających z podróży służbowych (diety i ryczałty za nocleg) w skład pensji kierowcy. Pracownikowi delegowanemu za czas pracy za granicą będzie przysługiwać pełne wynagrodzenie określone przepisami kraju, w którym wykonuje usługę. To oznacza, że zniknie rozliczanie według pensji minimalnej, a pojawią się nowe obowiązki i zasady dotyczące kwestii wynagrodzeń kierowców. Za transport towarów na terenie wspólnoty przewoźnicy zapłacą stawki takie jak w kraju, w którym ich pracownicy wykonują usługę. Brak możliwości zaliczania w skład pensji należności z tytułu delegacji pracownika oznacza, że firmy będą musiały odprowadzać składki na ubezpieczenie społeczne i na podatek dochodowy od całości wypłaty. Eksperci Grupy INELO przeprowadzili symulację, z której wynika, że w zależności od typu wykonywanych przewozów na terenie wspólnoty, koszty polskich przewoźników mogą wzrosnąć od 20 do nawet 100 proc.
Jakie jeszcze grupy eksperckie działają w obszarze transportu w UE?
- Od lat jesteśmy członkiem grupy, która zajmuje się sprawami regulującymi czas pracy kierowców, a także grupy omawiającej tematy związane z działaniem i zmianami w zakresie tachografów. Zasiadamy też w zarządzie Konfederacji Organizacji Kontroli w Transporcie Drogowym (Corte) – zaznacza Bartosz Najman.
- Dołączenie do grupy ekspertów w ramach działalności KE pozwoli nam mieć jeszcze większy wpływ na to, co dzieje się w sektorze TSL i być niejako głosem polskiej branży transportowej na międzynarodowej arenie, w tym przypadku w obszarze delegowania pracowników. Liczymy na efektywną współpracę, która przyniesie jasną interpretację nowych przepisów i pozwoli wypracować stałe wytyczne dla wszystkich krajów UE. Dzięki temu polscy i europejscy przewoźnicy będą mogli lepiej się przygotować do nowej rzeczywistości i uniknąć kar wynikających ze złej interpretacji przepisów - komentuje Bartłomiej Zgudziak, ekspert ds. analiz i rozliczeń Ogólnopolskiego Centrum Rozliczania Kierowców z Grupy INELO.
Działalność grupy ma zapobiec sytuacjom, w których przewoźnicy i kierowcy będą karani za niezamierzoną niezgodność z obowiązującymi przepisami, wynikającą z ich błędnej interpretacji. Pomoże to również zapewnić jednolite egzekwowanie przepisów przez organy wykonawcze w całej Unii Europejskiej. Pierwsze spotkanie grupy odbyło się 7 maja.