Kieszonkowe jako pierwsza lekcja odpowiedzialności finansowej. Kiedy i dlaczego warto je wprowadzić?
Kieszonkowe jako pierwsza lekcja odpowiedzialności finansowej. Kiedy i dlaczego warto je wprowadzić?
Kolejne etapy formalnej edukacji odkrywają przed dzieckiem nowe obszary wiedzy i umiejętności. Na przedmiot rozwijający kompetencje ekonomiczne trzeba jednak poczekać do momentu rozpoczęcia nauki w szkole średniej. Według rodziców to zdecydowanie za późno. Aż 96 proc. z nich uważa, że edukacja finansowa powinna rozpoczynać się już w dzieciństwie[1]. W pewnym stopniu organizują ją – choć nie do końca świadomie – sami najmłodsi, bawiąc się w sklep lub grając w tematyczne planszówki. Tego typu zabawy odgrywają dużą rolę w kształtowaniu wiedzy o pieniądzach, jednak pierwszym poważniejszym zetknięciem z zarządzaniem finansami jest dla dziecka kieszonkowe.
Rodzice chcą dla dzieci tego, czego sami nie mieli
Niemal jednogłośna opinia rodziców dotycząca edukacji finansowej dzieci nie wynika wyłącznie z troski o przyszłość najmłodszych. Duże znaczenie mają również własne doświadczenia dorosłych. Niemal 7 na 10 osób przyznało, że nikt nie przygotował ich do zarządzania pieniędzmi w dorosłym życiu[2]. Zdając sobie sprawę z wyzwań związanych z tym procesem, rodzice chcą odpowiednio wcześnie przygotować do niego swoje dzieci.
– Sposobów na wprowadzenie najmłodszych do tematyki pieniędzy jest wiele. Warto już od najmłodszych lat zabierać swoją pociechę na zakupy – to właśnie w sklepie mogą pojawić się pierwsze pytania dotyczące cen produktów czy sposobów dokonywania płatności. Z czasem dziecko może aktywnie uczestniczyć w planowaniu budżetu na zakupy lub wyborze produktów. Wspólne zakupy stwarzają dobrą okazję do wyjaśnienia najmłodszym członkom rodziny, skąd się biorą pieniądze i dlaczego ważne jest ich racjonalne wydawanie – wyjaśnia Ewelina Kawałko, ekspertka Intrum.
Kieszonkowe na miarę domowych możliwości
Kolejnym przełomowym momentem dla edukacji finansowej jest otrzymanie pierwszej gotówki. Z badań wynika, że już 7 na 10 rodziców daje swoim dzieciom pieniądze. Najczęściej stanowią one prezent z okazji różnych uroczystości (taką odpowiedź wskazało 57 proc. osób) lub służą zaspokojeniu bieżących potrzeb (52 proc.). Regularne kieszonkowe trafia do skarbonki 39 proc. dzieci[3]. Odsetek ten może być jednak zróżnicowany w zależności od wieku. W ankiecie przeprowadzonej jedynie wśród nastolatków od 13 do 17 roku życia fakt otrzymywania kieszonkowego potwierdziło 72 proc. z nich[4].
Statystyki rysują względnie pozytywny obraz sytuacji – większość dzieci ma możliwość chociaż raz na jakiś czas zmierzyć się z wyzwaniem przemyślanego wydania pieniędzy. Warto jednak pamiętać, że dopiero regularne otrzymywanie środków uczy najmłodszych oszczędzania i planowania budżetu.
- Dzieci, które otrzymują kieszonkowe, lepiej orientują się w cenach i potrafią trafniej oszacować wartość produktów[5]. Ponadto słabiej zaznacza się u nich potrzeba natychmiastowej gratyfikacji, polegająca na wyborze dostępnej od ręki przyjemności zamiast oczekiwania na większą nagrodę w późniejszym czasie. Ma to przełożenie również na dorosłe życie – badacze wykazali, że im wcześniej dziecko otrzymuje kieszonkowe, tym większa jest szansa, że w przyszłości będzie oszczędzać, a nie wydawać wszystkie posiadane pieniądze[6]. Dodatkową korzyścią jest lepsze radzenie sobie z niespodziewanymi wydatkami czy mniejsze ryzyko posiadania zaległości w spłacie zobowiązań. Kieszonkowe jest zatem świetnym narzędziem do nauki zarządzania finansami – dodaje Ewelina Kawałko z Intrum.
Środki na miarę możliwości domowego budżetu
Nie ma uniwersalnej zasady, która mówiłaby, od kiedy warto zacząć wręczać kieszonkowe i jak duże powinno ono być. Zwykle rodzice podejmują tę decyzję, gdy ich dziecko kończy 6-7 lat, a pierwsze „wypłacane” kwoty są raczej symboliczne i wynoszą od 10 do 20 zł miesięcznie[7]. Ich wysokość w dużej mierze zależy od możliwości finansowych rodziców i jest dostosowywana do potrzeb dziecka, które zmieniają się wraz z wiekiem.
– Badania przeprowadzone wśród młodzieży również nie dają jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, jaka kwota będzie odpowiednia. Okazuje się, że taki sam odsetek nastolatków deklaruje, że ich kieszonkowe wynosi poniżej 100 zł, od 100 do 200 zł i powyżej 200 zł miesięcznie[8]. Paradoksalnie tak duże rozbieżności są dla rodziców dobrą informacją, ponieważ nie narzucają im presji „rynkowych stawek” i pozwalają na ustalenie rozsądnej, dostosowanej do własnej sytuacji finansowej kwoty – wyjaśnia Ewelina Kawałko.
Większość rodziców na tak, choć są wyjątki
Czego Jaś się nie nauczył, tego Jan nie będzie umiał – to staropolskie przysłowie bardzo dobrze obrazuje znaczenie zdobywania wiedzy i kompetencji już od najmłodszych lat. W procesie tym ważna jest również edukacja finansowa, z czego zdaje sobie sprawę zdecydowana większość rodziców. Choć regularne kieszonkowe otrzymuje jedynie część dzieci, dorośli wykorzystują różne sposoby na poszerzenie wiedzy finansowej najmłodszych.
Jednak nie wszyscy rodzice podzielają ten entuzjazm. Co dziesiąta osoba uważa, że z dziećmi nie powinno się rozmawiać o pieniądzach, ponieważ to sprawa dorosłych[9]. Odsetek ten jest wprawdzie niewielki, ale stanowi pewien sygnał, że należy podejmować działania zwiększające świadomość rodziców na temat znaczenia edukacji finansowej dzieci.
Choć część dorosłych wciąż ma wątpliwości, praktyka pokazuje, że warto przełamywać te bariery. Kieszonkowe to coś więcej niż przekazywanie dziecku pieniędzy – to narzędzie, które uczy odpowiedzialności, planowania i cierpliwości. Regularne wsparcie finansowe, dostosowane do możliwości domowego budżetu, jest inwestycją w przyszłość dziecka. Im wcześniej najmłodsi zrozumieją wartość pieniądza, tym większa szansa, że jako dorośli będą potrafili mądrze i świadomie gospodarować swoimi finansami.
[1] Business Insider Polska, raport „Portret Finansowy Polaków”, 2025
[2] Tamże.
[3] Tamże.
[4] Związek Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce, raport „Junior w świecie nowoczesnych usług finansowych”, 2024
[5] Gotwald B., Kieszonkowe – narzędzie edukacji finansowej czy czynnik ryzyka chorób cywilizacyjnych, 2022
[6] Tamże.
[7] Librus Portal, Kieszonkowe dla dzieci - kiedy i ile?
[8] Związek Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce, 2024, raport „Junior w świecie nowoczesnych usług finansowych”
[9] Business Insider Polska, 2025, raport „Portret Finansowy Polaków”