Dzień Babci i Dziadka 2021 – sytuacja finansowa polskich seniorów w korona-kryzysie
Dzień Babci i Dziadka 2021 – sytuacja finansowa polskich seniorów w korona-kryzysie
Mają cierpliwość, przeważnie mają również więcej czasu niż rodzice i mnóstwo mądrości życiowej do przekazania. O kim mowa? Oczywiście o naszych babciach i dziadkach, którzy 21 i 22 stycznia obchodzą swoje święto. Seniorzy, mimo iż sami często dysponują niewielkimi dochodami w postaci emerytur czy rent, nierzadko wspierają finansowo swoich najbliższych. To zjawisko nasiliło się w trakcie pandemii Covid-19, która obniżyła dochody aż 45% konsumentów w naszym kraju[1]. Jak wynika z danych zebranych przez Intrum, pandemia pogorszyła dobrobyt finansowy Polaków – w przypadku Millennialsów jest problem aż 7 na 10 osób (73%). Jeżeli chodzi o seniorów, odsetek ten jest zdecydowanie niższy i wynosi 43%[2]. Korona-kryzys oszczędził ich budżety domowe, co nie znaczy, że osoby w wieku 65+ są zadowolone ze swojej sytuacji finansowej. Rachunki, które rosną szybciej nich otrzymane świadczenia, konieczność pożyczania pieniędzy, gdy nie starcza „do pierwszego” – to są problemy finansowe, z którymi muszą na co dzień borykać się nasze babcie i dziadkowie.
Dochody seniorów niezagrożone
Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Intrum[3], dochody blisko co 2. konsumenta w Polsce zostały obniżone przez pandemię. Problem ten jest największy w grupie wiekowej 18-21 lat – 63%. Z kolei najmniej respondentów badania skarżących się na to, że korona-kryzys zmniejszył ich dochody, znajduje się właśnie wśród seniorów, w grupie wiekowej 65+ –23%. – Zmniejszone dochody polskich konsumentów w pandemii są wynikiem utraty części etatu lub pracy w ogóle. To tłumaczy, dlaczego seniorów problem ten dotknął w najmniejszym stopniu. Wśród osób po 60. roku życia mamy wiele emerytów czy osób utrzymujących się z rent. Te świadczenia nie zostały zagrożone przez kryzys. Zupełnie inaczej jest w przypadku młodszych generacji czy osób aktywnych zawodowo – wyjaśnia Dariusz Łupiński, ekspert Intrum.
Te uwagi potwierdzają kolejne dane. Blisko połowa (49%) konsumentów po 65. roku życia (najmniej ze wszystkich przeanalizowanych grup wiekowych) przyznaje, że obecnie bardziej niż w jakimkolwiek innym momencie swojego życia martwi się swoją sytuacją finansową. Dla porównania, w grupie wiekowej 45-54 lat zdecydowanie więcej, bo 66% osób uważa tak samo[1]. Widać więc, że korona-kryzys nie wpłynął tak negatywnie na samopoczucie seniorów, jak na konsumentów z innych pokoleń. Pandemia pogorszyła dobrobyt finansowy 6 na 10 osób (62%) w naszym kraju. „Tylko” 50% seniorów podpisuje się pod tym stwierdzeniem – ponownie, jest to najmniejszy odsetek, biorąc pod uwagę wszystkie przedziały wiekowe respondentów[2].
Seniorzy też chcą wydawać mniej
48% osób pytanych przez Intrum przyznaje, że zainteresowanie filozofią sustainability skłoniło ich do ograniczenia wydatków. Co ciekawe 43% seniorów (wiek 65+) złożyło podobną deklarację[1]. Podejście sustainability w kwestii finansów osobistych oznacza podejmowanie świadomych decyzji zakupowych, analizowanie tego, na co wydajemy nasze pieniądze oraz myślenie o tym, czy trafiają one do firm, które działają etycznie.
– Wśród polskich konsumentów z roku na rok obserwujemy coraz większe zainteresowanie tym trendem. To bardzo dobra informacja, ponieważ żyjąc w zgodzie z taką „filozofią”, łatwiej jest przetrwać kryzys ekonomiczny, co zauważyli respondenci badania Intrum. Zrównoważone wydawanie jest dobrym nawykiem i cieszy to, że coraz częściej jest to nawyk również starszych osób. Z jednej strony, źródła dochodów seniorów nie są zagrożone, jednak emerytury czy renty nie przechodzą tak często waloryzacji jak pensje. A przecież potrzeby starszych osób wcale nie są mniejsze niż 30-, 40-latków. Oni także zmagają się z wydatkami. Jednocześnie osoby po 65. roku życia, emeryci nie mają wielu możliwości, by dorobić i podreperować domowy budżet, dlatego stawiają na oszczędzanie – komentuje Dariusz Łupiński, ekspert Intrum.
Rosnące rachunki uniemożliwiają godne życie seniorom
Odkładanie gotówki na tzw. czarną godzinę wydaje się koniecznym krokiem. Seniorzy nie zostali tak dotkliwie dotknięci korona-kryzysem, jak inne, młodsze generacje konsumentów, ale to nie oznacza, że są zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej lub zupełnie nie obawiają się o swoją przyszłość.
Osoby w wieku 65+ bardziej niż wpływem pandemii Covid-19 na ich budżety martwią się rosnącymi rachunkami. Jak przyznaje 64% konsumentów-seniorów, ta sytuacja wpływa negatywnie na ich samopoczucie[2]. Przeszło 4 na 10 osób (43%) w tej grupie wiekowej otwarcie zaznacza, że po zapłaceniu wszystkich rachunków, rzadko ma na tyle dużo pieniędzy, by wystarczyło do końca miesiąca[3]. Dlatego 1/3 pożycza pieniądze, by pokryć swoje rachunki. To tłumaczy, dlaczego podobna grupa seniorów (29%) przyznaje, że nie ma wystarczającej ilości pieniędzy na godną egzystencję[4].
O raporcie European Consumer Payment Report 2020
Raport “European Consumer Payment Report” pozwala uzyskać wgląd w codzienne życie europejskich konsumentów: ich wydatki i umiejętność zarządzania finansami domowymi każdego miesiąca. Raport powstał na podstawie zewnętrznego badania przeprowadzonego przez firmę Longitude w 24 krajach Europy, także w Polsce. W tegorocznej edycji badania wzięło udział 24 198 konsumentów. Dane zbierano od 28 sierpnia do 5 października 2020 r.
Pobierz pełny raport ECPR 2020 TUTAJ.
[1] Intrum, European Consumer Payment Report 2020, grudzień 2020.
[2] Osoby w wieku 65+. Intrum, European Consumer Payment Report 2020. Special Edition White Paper, czerwiec 2020.
[3] Intrum, ECPR 2020.
[4] Intrum, ECPR 2020.
[5] Intrum, ECPR 2020. Special Edition White Paper.
[6] Intrum, ECPR 2020.
[7] Intrum, ECPR 2020. Special Edition White Paper.
[8] Tamże.
[9] Intrum, ECPR 2020.